czarny beret

Elementami, z którymi nie rozstaję się jesienią ani na chwilę są nakrycia głowy. Po pierwsze ze względów praktycznych warto nosić je, gdy na zewnątrz robi się chłodno, a po drugie – to jedne z niewielu rzeczy, które potrafią całkowicie odmienić cały zestaw i sprawić, że stanie się on naprawdę wyjątkowy. Beret dodany nawet do najprostszej stylizacji ‚total black’ nada jej charakteru i swego rodzaju francuskiego szyku.

Ja beret dopasowuję zarówno do zestawów bardziej formalnych i tych całkowicie codziennych,.

Łączę go z rozkloszowanymi sukienkami w stylu lat 50., zwiewnymi midi, eleganckimi garsonkami czy też z luźnymi spodniami w męskim stylu noszonymi z kamizelką, koszulą i krawatem. 

Tym razem zdecydowałam się na dopełnienie nim zestawu bazującego na prostych, uniwersalnych kolorach w postaci ukochanego kremowego golfu, karmelowych wełnianych spodni i brązowego futerka vintage.

czarny beret, brązowe futro
czarny beret brązowe futro czarny beret

FUTRO, GOLF, SPODNIE, APASZKA – vintage
BERET – Lile Things
BUTY I TOREBKA – Zara

Zdjęcia wykonała Anna Łobocka

Komentarze Facebook

3 komentarzy:
    • Karolina Maras
      Karolina Maras says:

      Fryderyku, bardzo mi miło! Dziękuję Ci. Beret to element garderoby, z którym praktycznie się nie rozstaję :)

Trackbacks & Pingbacks

  1. […] PALAZZO W KRATĘ KSIĘCIA WALII BEŻOWY TRENCZ Z BIAŁYM GOLFEM, CZYLI MÓJ ‚SIGNATURE LOOK’ FRANCUSKI SZYK, CZYLI CZARNY BERET KREMOWY GOLF POD SWETERKREMOWY GOLF DO GARNITURUNOSZONY NA […]

Komentarze wyłączone