
Rozpoczynając moją przygodę z Instagramem nie pomyślałabym, że będzie miało to tak ogromny wpływ na moje codzienne życie i otworzy przede mną tyle możliwości.
Internet pozwala nam oczywiście na odkrywanie ogromnych ilości inspiracji i wyszukiwanie pomysłów dotyczących praktycznie każdej dziedziny życia. Nie to jednak jest dla mnie najważniejszym elementem obecności w sieci.
Najbardziej cenię sobie to, jak wiele niesamowitych osób kryje się po drugiej stronie!
Za każdym razem jestem pozytywnie zaskoczona ilością dobra, jaka może nas spotkać w internecie. Zaczynając od drobnych wiadomości jakie od Was otrzymuję, idąc przez prace, które wysyłacie mi jako niespodzianki, a nawet wskazówki dotyczące podróży, które niejednokrotnie były rozbudowane o najdrobniejsze szczegóły i prowadziły nas przez cały wyjazd. Tak było na przykład z naszym podróżą do Paryża – dzięki Wam odkryliśmy cudowne paryskie zakątki, które trudno byłoby nam odkryć z perspektywy turysty.
To wszystko jest niesamowite, ale wiecie co? Na tym się nie kończy!
Z kilkoma z Was spotkałam się na żywo i utrzymujemy stały kontakt. Odwiedziła nas między innymi kochana retro dusza Paulina, poznałam w ten sposób poznańską folkową królową – Jolę oraz naturalną piękność – Klaudię.
Nie inaczej było z cudowną kobietą, którą możecie zobaczyć obok mnie na zdjęciach.
To Asia z bloga oraz kanału na youtube – Freakery. Gdybyście pół roku temu powiedzieli mi, że spotkam kogoś, z kim momentami będziemy czytać sobie w myślach – nie uwierzyłabym! Przy okazji spotkania nie mogłyśmy odmówić sobie wspólnych zdjęć i filmu.
Jak możecie się domyślać – dobór kolorów sukienek nie był zamierzony!
Miejcie otwarte głowy, bo może się okazać, że tuż obok czeka Wasza ‚soul mate’!
Oto efekty naszego grudniowego spotkania z Joanną:













Moja sukienka – Marie Zélie
Broszka – vintage
Sukienka Asi – Mia Giacca
Zdjęcia wykonał Maciej Kowal
Kiedy ktoś mnie pyta o to, co jest najfajnieszego w blogowaniu i byciu w internecie, zawsze odpowiadam, że ludzie których dzięki temu poznałam. To jest bezcenne 😊
Prawda? Zaskakuje mnie cudowna różnorodność jaką w internecie możemy spotkać – to coś pięknego!
Całkiem nieźle wyglądamy jak na te 4 godziny… <3
wy zawsze nieźle wyglądacie!
Do tej pory ciężko mi uwierzyć w to, że wtedy wstałyśmy!
ja w ogóle uważam, że instagram jest obecnie jednym z najbardziej społecznościowym medium, gdzie można poznać naprawdę niesamowitych ludzi. swoją drogą, ty i Bartosz maczaliście pośrednio palce w tym, że poznałyśmy się z Pauliną!
Ach, w sumie to prawda!
Tym bardziej uważam to za niesamowite, że drogi potrafią się tak krzyżować!