Są takie elementy garderoby, które same w sobie są tak wyraziste, że nie potrzebują większej oprawy, by wyglądać efektownie.
Taką rzeczą w mojej szafie są spodnie typu palazzo w kratę księcia Walii z wysokim stanem i szerokimi nogawkami. Spodobały mi się one na tyle, że przymknęłam oko na fakt, iż są z sieciówki, co niestety najczęściej idzie w parze z użyciem tkanin nienajlepszej jakości i żywotności.

Do ich zakupu przekonały mnie dwie rzeczy – niespotykany, zwracający uwagę krój i dodatkowo fakt, że udało mi się upolować je pod koniec wyprzedaży w bardzo niskiej cenie! Polecam Wam zaglądać wtedy do sieciówek, ponieważ można znaleźć całkiem ciekawe rzeczy za ułamek ceny wyjściowej (i wtedy są one zazwyczaj warte tej niewielkiej kwoty).

Rzeczy tego typu warto zestawić z ubraniami prostymi, najlepiej jednokolorowymi. Naszymi sprzymierzeńcami będą klasyczne kroje i zachowawcze barwy. Jeżeli pozostałe części zestawu pozostaną stonowane, wtedy na pewno całość wypadnie idealnie!
Dodatkami, które w niebanalny sposób podkreślą taki zestaw mogą być jedwabne apaszki (przewiązane na szyi bądź włosach, ewentualnie dołączone do torebki), minimalistyczna biżuteria (w spokojnych kolorach, jak srebro czy złoto) czy prosta galanteria.










Golf, apaszka, pasek, torebka – vintage
Spodnie – Zara
Buty – Monika Kamińska
Zdjęcia – Bart Forrester
Uwielbiam palazzo, a te mają wyjątkowo korzystny krój – lejące, pięknie podkreślają figurę!
Uwielbiam ich wysoki stan i tak szerokie nogawki <3
Kolejny świetny look w twoim wykonaniu😍 Jestem ciekawa czy te spodnie pasowałyby do zimowych stylizacji. Gdy trzeba zmienić obuwie na zimowe zawsze mam problem z dobranie do siebie rzeczy. Aczkolwiek wydaje mi się że szerokie nogawki spodni fajnie zestawiłyby się z botkami na obcasie, płaszczem wiązanym w talii i kapeluszem z szerszym rondem 🙂
a skład tych spodni jest przyzwoity?
mnie niedawno zaskoczyło reserved i skusiłam się na jedną sukienkę, która dzięki rzędom drobnych guziczków bardzo przypomina popularne modele pewnych polskich retro marek. staram się jednak nie szaleć.
ty wyglądasz w tych spodniach fenomenalnie, to jeden z tych momentów, kiedy aż żałuję, że nie jestem wyższa!
Skład niestety jest dramatyczny, ale jako, że ich cena to 30 zł, to przymknęłam oko :)
Jesienią i ciepłą zimą sprawdzają się, natomiast przy temperaturach skrajnych nie ma możliwości, by dać w nich radę.
Słyszałam, że ostatnimi czasu reserved mocno się poprawiło!