czyli „co jest z Tobą, Wiosno!?”

Wystarczyło kilka dni niewymagających noszenia grubych rajstop, z lekką kurtką lub trenczem jako okryciem wierzchnim, by pojawiła się u mnie nadzieja na prawdziwie wiosenną aurę. Niestety – póki co wełniany płaszcz wciąż pozostaje moim najlepszym przyjacielem.
Dosłownie przebieram nogami na myśl o zwiewnych sukienkach (aktualnie marnujących się w szafie), wiklinowych koszykach (noszonych zamiast skórzanych, ciężkich torebek) oraz gołych nogach, jednak pogoda chyba nie planuje pomóc mi w spełnianiu tych marzeń.


Wczorajsze piękne poranne słońce okazało się być okrutnie zdradliwe i zamiast przyświecać wiośnie – jasnymi promieniami rozświetlało ujemną temperaturę na zewnątrz, która po wyjściu z domu bezlitośnie uderzała w twarz.
Stąd też wciąż brak tutaj pięknych, lekkich sukienek będących zapowiedzią lata!


Pozostając przy klasyce, prezentuję Wam ikoniczne połączenie białej, oversizowej koszuli w męskim stylu oraz czarnych cygaretek z wysokim stanem. Do zestawu dobrałam czarne tassel loafersy, torebkę polskiej projektantki Zofii Chylak, która od dłuższego czasu robi furorę w świecie mody (i jest jedną z niewielu rzeczy, które są aktualnie „i na topie, i w moim stylu”), a na wierzch narzuciłam kolejny z mojej kolekcji beżowy płaszcz (pozostałe możecie zobaczyć w tych postach – KLIK 1, KLIK 2 I KLIK 3).

Ma on dla mnie szczególną wartość sentymentalną, ponieważ kupiłam go w jednym z paryskich vintage shopów podczas zeszłorocznej podróży. Praktycznie codziennie temperatura wynosiła ponad 35 stopni, jednak jednego dnia spadła do szesnastu. Właśnie wtedy na witrynie zobaczyłam to beżowe cudo. Jednorzędowym krojem w kształcie litery A nawiązuje do lat 60., a wykonany jest z mieszanki wełny owczej i wielbłądziej.













Koszula – Monia Kamińska
Spodnie – H&M
Płaszcz – vintage
Buty – Berwick
Torebka – Chylak
Apaszka – vintage
Zdjęcia wykonała Irene Aksenova
Co za klimatyczne ujęcia – niech wiosna już nadchodzi!
Karola, Twoje zdjęcia są przepiękne :)
Pzdr,
Weronika