marie zelie sukienka w kropki
marie zelie sukienka w kropki

Lato pochłonęło mnie na dobre. Nieporównywalnie mniej jest mnie tutaj, czas spędzam korzystając z długich, ciepłych dni, za którymi zimą będziemy wszyscy tęsknić. 
Najchętniej, gdy wychodzę z domu, do nawet najmniejszej torby wkładałabym koc, białe wino i owoce, by na każdym kroku i większej zielonej przestrzeni urządzać piknik.
Lato rządzi się swoimi prawami – jest pełne beztroskiej radości, świeżych kwiatów, słońca, długich wieczorów i ciepłych nocy. To między innymi one składają się na lekki, niepowtarzalny klimat!

marie zelie sukienka w kropki

W dzisiejszym zestawie w roli głównej widzicie czarną sukienkę od polskiej marki Marie Zelie. Wiskozowa tkanina w delikatne groszki w połączeniu z kopertowym krojem i całością zapinaną na oblekane guziczki naprawdę przykuwa spojrzenia! 
W tym roku przepadłam jeśli chodzi o ten wzór, od zawsze kojarzący mi się trochę z klimatem retro. To nie pierwsza moja sukienka w kropki, jednak cieszę się, że tym razem ma dłuższy rękaw, ponieważ będzie dobrą opcją nawet na nadchodzącą jesień. Jak wiecie – bardzo cenię sobie elementy garderoby o szerszym zastosowaniu, które służą mi noszone na różne okazje lub podczas różnych pór roku.

marie zelie sukienka w kropki
marie zelie sukienka w kropki

Podobnie wykorzystuję wiele klasyków w mojej szafie, jak na przykład białą koszulę, którą noszę dosłownie cały rok (możecie ją zobaczyć między innymi tu, tu oraz tu), beżową spódnicę wykonaną z cienkiej wełny, która służy mi wiosną i jesienią, beżowe spodnie chino oraz wiele innych!

marie zelie sukienka w kropki

W tym wypadku zestaw jest całkowicie użytkowy ze względu na różnorodność okazji, ponieważ wychodzę w nim tak samo często do sklepu, na spacer jak i na wyjścia ze znajomymi.
Sukienka, którą widzicie w tym poście z powodzeniem mogłaby zostać założona w chłodniejszy letni dzień, przełamana lekkimi dodatkami, na przykład takimi jak prezentuję Wam w tym poście, czyli espadrylami na koturnie i wiklinowym koszykiem. Świetnie będzie również wyglądać jesienią noszona do rajstop, z narzuconym wełnianym swetrem, do ciemnych loafersów i torebki w typowo jesiennych kolorach, czyli troszkę cięższych dodatków.

marie zelie sukienka w kropki

W tym wypadku zdecydowałam się na wiklinowy kosz, który latem zazwyczaj noszę zamiast cięższych skórzanych torebek oraz espadryle, które w tym roku stały się moimi ulubionymi letnimi butami. Zakładam je nie tylko do sukienek, ale również do lnianych spodni, beżowych chinosów czy jasnych jeansów. Lubię je do tego stopnia, że ostatnio do mojej małej kolekcji dołączyła para w kolorze czarnym, by zakładać ją na wyjścia wieczorem. 

marie zelie sukienka w kropki
marie zelie sukienka w kropki

Przy kompletowaniu takich zestawów uwielbiam ich uniwersalność, to, jak bardzo pozwalają nam bawić się modą i własnym stylem. Jest to przecież połączenie, które, moim zdaniem, można założyć idąc po “przysłowiowe bułki do sklepu”, jak i na wesele w stylu rustykalnym jako gość! Bardzo dobrze jest mieć w szafie tak “wielozadaniowe” rzeczy i używać ich w tak skrajnych sytuacjach.

marie zelie sukienka w kropki
marie zelie sukienka w kropki

Kilka innych sukienek od Marie Zelie mieliście już okazję zobaczyć w starszych wpisach:

  1. INTERNETOWE PRZYJAŹNIE I BURGUNDOWA SUKIENKA
  2. CHRISTMAS MAGIC
marie zelie sukienka w kropki

Sukienka – Marie Zelie (model Sybilla Dropp)
Espadryle – Pull&Bear
Koszyk – Stag Jewels

Zdjęcia wykonał Bart Forrester

Komentarze Facebook