Wpisy

Męski casual w damskim wydaniu

sztruksowa kurtka levis
W poprzednim wpisie poruszałam temat męskich elementów garderoby wykorzystywanych aktualnie przez kobiety. Przedstawiłam tam również rys historyczny takich modowych przetasowań. Musimy pamiętać, że przy odpowiednim połączeniu…

CZARNY GOLF, CZYLI MÓJ CAŁOROCZNY ‚MUST HAVE’

beżowy zimowy płaszcz burberry Karolina Maras
Połączenie czarnych spodni i czarnego golfu to mój jesienno-zimowy klasyk. Sięgam po nie również wiosną, mimo wszechobecnych kwiatów i pasteli, które u mnie w szafie stanowią zdecydowaną mniejszość (poza sukienkami w drobną łączkę, których nigdy nie mam dość - gdy wychodzi słońce mogłabym je nosić bez przerwy).
,

Garderoba kapsułowa, czyli mniej znaczy więcej

biały golf, perły, spódnica Max Mara, garderoba kapsułowa
Skompletowana w ten sposób szafa jest praktycznie pewnym sukcesem. Oszczędzi Ci porannej bieganiny w poszukiwaniu pasującej bluzki, spodni w odpowiednim kolorze, czy też sukienki we wzór inny, niż ten, który udało Ci się wydobyć spod sterty ubrań. Zapewni Ci strój na większość okazji (bez pękającej w szwach szafy) oraz pozwoli postawić na jakość - jednocześnie nie rujnując Twojego portfela. O czym mowa? Oczywiście o garderobie kapsułowej!

Spodnie palazzo w kratę księcia Walii

biały golf, czerwone usta, apaszka
Są takie elementy garderoby, które same w sobie są tak wyraziste, że nie potrzebują większej oprawy, by wyglądać efektownie. Taką rzeczą w mojej szafie są spodnie typu palazzo w kratę księcia Walii z wysokim stanem i szerokimi nogawkami. Spodobały mi się one na tyle, że przymknęłam oko na fakt, iż są z sieciówki, co niestety najczęściej idzie w parze z użyciem tkanin nienajlepszej jakości i żywotności.

FRANCUSKI SZYK, CZYLI CZARNY BERET

Elementami, z którymi nie rozstaję się jesienią ani na chwilę są nakrycia głowy. Po pierwsze ze względów praktycznych warto nosić je, gdy na zewnątrz robi się chłodno, a po drugie - to jedne z niewielu rzeczy, które potrafią…

BEŻOWY TRENCZ Z BIAŁYM GOLFEM, CZYLI MÓJ ‚SIGNATURE LOOK’

Gdybym miała wybrać jedną, ulubioną część garderoby - bez najmniejszych wątpliwości byłby to płaszcz.Kiedy myślę o chłodniejszych dniach, na moich ustach pojawia się uśmiech, ze względu na możliwość noszenia trencza,…